Bączek

Naciskasz, naaciskasz, naaaciskasz...

Coraz szybciej i szybciej.

I puszczasz.

I patrzysz.

Kręci się, kręci, pięknie wiruje...

Szybko i wolniej i wolniej, przekrzywia się i opada.

Taaak! To bączek.
Zabawka dzieciństwa.

Ten mój PRL-owski, cały czerwony z jakimiś szlaczkami.
Był cudowny.

Gdy Nikola była dzidziusiem babcia też kupiła jej bączka.

Oj ciężko było go dostać. A to zaledwie 7 lat temu. 

Mała go uwielbiała.

Teraz brzuch rośnie mi kolejny raz. Przeglądając zabawki dla najmłodszych od razy pomyślałam o bączku.

No przecież moje drugie dziecię też musi mieć tą przyjemność.

Przyjemność z oglądania kręcącej się zabawki. Przyjemność z rozkręcania, wprawiania w ruch.

I taki odgłos, szum. 

Polecam!

Bączka kupicie tutaj http://go.feedo.pl/ot

3 kolory do wyboru. Bajkowe postacie. 

Bączek wykonany rewelacyjnie, żadnych kantów, bezpieczna zabawka dla maluchów.

Zapraszam Was do oglądania i do zakupów

https://www.feedo.pl/wiky-baczek-krecik-maly/?utm_source=oliwiatestuje&utm_medium=blogger&utm_campaign=recenzja

Oraz do polubienia fb 

https://www.facebook.com/feedopl

Polecam!